Jak promować swoje studio tatuażu w internecie?
Obecnie polscy politycy w rządzie pracują nad ustawą mówiąca o tym, że tradycyjne sklepy mają zakaz handlu w niedziele. A jak to ma się do działalności e-sklepów, które obecnie są na czasie, czy prawo również je obejmuje?
Większość konsumentów wybiera robienie zakupów w niedzielę w sklepach internetowych, ponieważ w tygodniu zwykle nie mają czasu, bo ciężko pracują. Mogą przy okazji zostać w domu i być z rodziną. Badania dowodzą, iż robienie zakupów w niedzielę w sklepach internetowych, pozytywnie wpływa na relacje z bliskimi. Gdyby wprowadzić taki zakaz, większość osób pracujących w e-sklepach straciłoby pracę, a sama branża straciłaby dopływ pieniędzy. Ograniczenia handlu w sieci, to działanie, które na pewno uderzyłoby w podmioty z tego sektora, ale głównie uderzyłyby w nawyki konsumenckie końcowych potencjalnych klientów.
Na początku bieżącego roku Polskę obiegła informacja o pomyśle naszego rządu. Bowiem chcą oni wprowadzić ustawę o zakazie handlu w niedzielę nawet dla e-sklepów. Jednak polski rząd prawdopodobnie wycofa się ze swojego pomysłu. Co jest tego powodem? Okazuje się, bowiem, że to, co dotyczy sklepów tradycyjnych, nie ma prawa racji bytu w sklepach internetowych. Pomysł ten jest na tyle dziwny, wręcz nurtujący, iż kierowano się głównie kwestią spędzania czasu z rodziną, gdyż pracownicy sieciowych sklepów pracowali w niedzielę. Przecież e-sklepów w tak dużej skali to nie dotyczy. Możemy dokonać zakupów w e-sklepie jednym kliknięciem myszki i mieć czas na spędzenie go z rodziną w miłej atmosferze.
Myślę, że ograniczenie czasu rodzinnego to nie powód, aby zamykać e-sklepy w niedzielę. Lecz nałożenie takiego zakazu byłoby wręcz bolesne dla branży e-commerce, co mogłoby doprowadzić do tego, że obroty przeniosłyby się za granicę, co wpłynęłoby znacznie na polską gospodarkę.
Za handlem w niedzielę powinno przemawiać to, że obecnie branża e-commerce jest najprężniej rozwijającą się branżą przynoszącą ogromne zyski dla gospodarki, która w Polsce kuleje. W przyszłości może ona stanowić główne utrzymanie polskiej gospodarki, której koszty utrzymania obecnie mają się nijak do przypływów e-commerce. Zakaz handlu, to zahamowanie przypływów gotówkowych.
Jeżeli wprowadziłoby się zakaz handlu w niedzielę, to czy zastanawialiśmy się kiedykolwiek, jakie mogą być tego skutki? Na pewno jednym z takich zagrożeń byłoby zahamowanie rozwoju rynku e-commerce, czy utrata konkurencyjności polskich e-sklepów w odniesieniu do tych zagranicznych. Zatem działalność e-sklepów stąpa po cienkim lodzie, gdyż w Sejmie nadal nie mogą dojść do porozumienia, czy tylko ograniczyć handel czy definitywnie zabronić. Jeśli tak się stanie, uderzy to w sklepy internetowe, a praca przeniesie się na rynek zagraniczny.
Jednak pomysł o zakazie handlu w niedzielę dla tradycyjnych sklepów jest jak najbardziej słuszny, ale już bez włączania w to sklepów internetowych. Zatem e-sklepy mogą czuć się bezpieczne i z powodzeniem produkować kolejne aktywa pieniężne.